... mieszkanka XD Tym razem to nie potwór , tylko Livka ;3 Panna otrzymała imię : Kuroi :3 Poprostu obczajajcie zdjęcia :D *le nie chce mi sie pisac więcej *  Przeraszam za jakosc D:  Po wyjęciu z pudła.  Butki (zdjemowanie ich , to istny koszmar D:)  Strasznie mi sie podoba ta duża mozliwosci zgięcia kolan ^^  Oczęta też ma ładne :) Ale usta , to zmienie jej na pewno !  Łapki , które przypominają mi te z obitsu :D Hah , nie wiem dlaczego , naprawde :D Włosy ( jeez , kolejny koszmar D: D: )    K , L i Y : Ale gorącoooooo! T^T  I tu przerwa na motylka ( przyplętał sie niedaleko nas , więc zrobiłam mu zdjęcie :D)  L : W cieniu o wieeele lepiej ^^  Kuroi kocha kwiatki :3  I znów przerwa , tym razem na kotka mojej babci , BUJA ! 8D  Trochę Yomi ;3  Kolejna przerwa ( XD) tym razem ... na psa mojego wuja ! :D Nelly się zwie ;3  Inaczej Neluwczak , haha :D A tu włosy po torturach . Zdjęcie robione jaką

Chciałabym przedstawic Wam lalkę Frankie Stein Skull Shores która zamieszkała u mnie w sobote ( czyli 28.04. ^^) A ochrzciłam ją : Yomi :3  Po wyjęciu z pudełka .  Pareo , które jest na przylepce ;)  I strój , który też jest niczego sobie , i na pewno kiedyś go wykorzystamy :)  Buty , które są... dziwne , ale za to stabilne , i Yomi stoi w nich be problemu ^^  Po wyczesaniu tej brzydkiej skorupy . Muszę przyznac , że wloski są mięciusie :D  Kolczyki. I tu zapowiedz jutrzejszej sesji.  Btw. Widzicie poze Yomi? :D Stoi zupełnie sama ! Coż , te obcasy zdziałają wszystko :D . Do zobaczenia :)

 Witam. :3 Dzisiaj rano wstaje , ogarniam się , i idę zobaczyc ile stopni dzis na dworzu naszym mamy. Ide. Pacze. I widze : 25 C ! I to jeszcze 25 stopni o 9:30 ! I to jeszcze w cieniu! Wow :D  A teraz wrzucam zdjęcia wczoraj , a wczoraj , też ciepło było ;3 Aha , dzisiaj najprawdopodobniej mój tata z pracy pojedzie do wuja , i przywiezie mi Frankie  za 13 zł ( nareszcie !) :D Więc wieczorem postu się możecie spodziewac jeszcze ^^ A , i jeszcze coś XD Zamowiłam lalke LIV. ( D:) W poniedziałek powinna byc ;D Na szczęscie , to nie ja za nią płace ( mama :D) I tak przechodze kryzys , więc nie miałabym jak zaplacic 8D A teraz , zdjęcia .  Uwielbiam kwitnącą wiśnie ! ^^  Lucy też ... Toż , musiałą sobie zrobic z nią zdjęcie :D A tu już zacho slonca :) ---------- Więcej przynudzania prawie , niż zdjęc :D Ale no co ja na to mogę ? :D Dla ciekawskich , LIV którą zamowilam , to Hayden z  serii School's out :) Do n

Troszke mnie tu nie było. Ale po szkole nie miałam na nic chcęci... Ale za to ( już nie wiem kiedy o.o) uszyłam spodnie :3 Fioletowe . Endżoj !  W rzeczywistosci ta nitka jest jasno-granatowa ;_; A tu już nasza tytułowa bohaterka - Piegowa Lucy :)  Za bardzo tych piegów nie widac , ale w następnym poscie będzie je widac ^^ Niedlugo też , pojawi sie nyuu monsterka ;D Nie powiem jaka , bo jestem wredna ;)

tak naprawde , to tą mini-rzeżuchę posiałam w czwartek ( len ze mnie , i nie chciało mi sie dodawac..). A teraz , a teraz to już ...zwiędła? :< No nic , zobaczcie jak Lucy siała swoją pierwszą rzezuchę.  Najpierw wkładamy wate...  ...potem lekko polewamy...  ...a na koniec dodajemy nasiona I rzeżucha gotowa ! :D A na koniec... Chciałabym życzyc Wam Wesołych i bardzo spokojnych świąt :) Może jeszcze w weekend coś dodam ( och weno , prosze , nie opuszczaj mnie  ! ಠ_ಠ )