Witajcie! Wakacje mijają, a postów na moim blogu nie przybywa! Postaram się to zmienić, szczególnie że będę wprowadzać zmiany u Nozomi - na początek dostanie nowego, ale najpierw muszę sprzedać jej obecnego. Gdy już jesteśmy w temacie Nozomi, 16 lipca skończyła dokładnie rok od kiedy jest u mnie :D Niestety zupełnie wypadło mi to z głowy. Na dodatek jestem tak okropna, że nie zrobiłam jej żadnych zdjęć z tej okazji, ale zajmę się tym, kiedy już dostanie nowego wiga i będziecie mogli zobaczyć ją trochę odmienioną. Wig planuje kupić w takim stylu jak ten, aczkolwiek w głębszym kolorze brązu i bez żadnych pasemek czy coś ^^ A teraz zapraszam na baaardzo słodkie zdjęcia z Mori. A Nozomi się nie pojawi, gdyż siedzi... łysa, a ja zaraz idę wystawiać jej wig! Gdyby ktoś był zainteresowany, proszę zaglądać tu: https://www.facebook.com/groups/531104476919851/ A teraz lecę pokomentować trochę Wasze posty, bo mam niemałe zaległości :D

Witajcie kochani! Jak Wam mijają wakacje? Czy Was też męczą gorące dni, w których temperatury sięgają powyżej 30 stopni? Bo przyznam szczerze, że mnie tak, mimo, że w końcu to lato! Dzisiaj sobie trochę pogadam :D Pierwszą rzeczą jest to, że cieszę się z wakacji. Ten rok szkolny był męczący, jednakże, następny będzie jeszcze gorszy. Po wakacjach idę już do 3 klasy gimnazjum, w której będzie jeszcze więcej stresu i nauki - nauczyciele na pewno dadzą nam w kość, niektórzy już to przyznali, haha! Z drugiej strony nie potrafię uwierzyć w to, że jestem już na takim etapie. Tego bloga zaczęłam pisać gdy byłam w 5 czy 6 klasie! Czas płynie naprawdę szybko. I myślę, że przez te kilka lat zaszło w tym blogu trochę zmian jak i w mojej osobie - zmieniałam się wraz z moim blogiem ^_^ W poprzednim poście obiecałam dużo zdjęć z wycieczki do Wrocławia ale... gdy przyszło co do czego, zapomniałam wziąć aparatu! Zorientowałam się, gdy byliśmy już w drodze :D Cóż, tak to