Mori i jej mundurek ;)
Jak tytuł mówi, Mori ma mundurek, szkolny mundurek ;) Jestem z niego dumna, bo dla osoby takie jak ja , szyjącej ręcznie, taki mundurek to wyczyn! Doskonały to on nie jest, ale mi się podoba, bo nie mogę uwierzyć że go uszyłam. No ale, w końcu chcieć, to móc, nie? :D
Dzisiaj znowu niestety trochę plenerowych zdjęc jest, ale piękna jesienna pogoda mnie zmusza do wyjścia na dwór, i do porobienia Mori zdjęć ;3 Trzeba korzystać, bo niedługo znowu będą szare i ponure dni, a ja za takimi nie przepadam.
+ 2 bonusy :)
No to tyle na dziś, do następnego postu ;)
Świetny ten mundurek *-*
OdpowiedzUsuńFajny ten mundurek Ci wyszedł!
OdpowiedzUsuńŚwietny mundurek! A zdjęcia bajeczne <3
OdpowiedzUsuńurocza < 3333333333
OdpowiedzUsuńGenialny strój *.*
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetny mundurek! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny ten mundurek. ;)
OdpowiedzUsuńświetny mundurek :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie 6 fajne ;D
kocham mundurki, szycie ręczne znam to ^^ zdjęcia są kochane - oj słodzę i dobrze xD
OdpowiedzUsuńMundurek pierwsza klasa :-)
OdpowiedzUsuńJa też jestem zachwycona mundurkiem *.* Zdjęcia świetne.
OdpowiedzUsuńWow,Cudowny:***Naprawdę,gratuluję:))
OdpowiedzUsuńGenialny mundurek! *u*
OdpowiedzUsuń"No ale, w końcu chcieć, to móc, nie? :D" w moim przypadku nie, baaaaardzo nie :(