When I'm older I'll be silent beside you
Hej!
Jak po ostatnim poście widać - wracam! Po ponad półtorarocznej przerwie, zdecydowałam się wrócić do 'lalkowania'. Powodów jest dość dużo, naprawdę! Stęskniłam się za pisaniem, za możliwością dzielenia się tą pasją z innymi i oczywiście za samymi lalkami, robieniem im zdjęć... A właściwie wszystkie te emocje wróciły do mnie wraz z początkiem września, kiedy to zaczęłam kolejny rozdział swojego życia - poszłam do wymarzonej szkoły i zaczęłam przygodę z kierunkiem fototechnika. Bardzo szybko zaaklimatyzowałam się w nowym miejscu, wszystko za sprawą ciekawych rówieśników i cudownych nauczycieli, szczególnie tych, którzy uczą nas wszystkiego, co związane z fotografią. Znalazłam swój wzór do naśladowania i to dzięki niemu zrozumiałam, jak ważna jest dla mnie fotografia, i że chciałabym z taką samą pasją opowiadać o niej i 'zarażać' nią. Myślę też, ze przez te kilka miesięcy dojrzałam do pewnych spraw. Dlatego, kiedy moje zamiłowanie do fotografii odżyło, odżyła też miłość do lalek - kiedy chwyciłam za nowy aparat i wyciągnęłam z zakurzonego pudła monsterkę, już po pierwszym zdjęciu wiedziałam, że to jest to, czego bardzo mi brakowało.
Błędem była sprzedaż lalek - podjęłam zbyt pochopną decyzję, czego żałuję, jednakże planuję zakup nowej lalki i to w niedalekiej przyszłości :D Można powiedzieć, że zaczynam swoją przygodę od nowa, co motywuje mnie jeszcze bardziej! Mam nadzieję, że moja energia nie wyczerpie się tak szybko.
Do zobaczenia! ♥
Twój blog był i będzie jednym z moich ulubionych, więc bardzo cieszę się, że wróciłaś! <3 Ciekawa jestem również nowej lalki, czy to jakaś dyniogłowa? ^_~
OdpowiedzUsuńJakie śliczne zdjęcia ♥
OdpowiedzUsuńFajnie, że wracasz ^_^
A Mori? Nie widziałam informacji o niej :(
OdpowiedzUsuńDobrze, ze wracasz. Po prostu... Dobrze. I cieszę się, bo twój blog jest świetny.
Jak dobrze, że wróciłaś! Jestem ciekawa jaka lalka u Ciebie się pojawi :)
OdpowiedzUsuńNiezmiernie się cieszę że poszłaś do tej szkoły i dzięki niej jesteś znowu z nami. :D Powiem Ci że jeszcze nigdy nie widziałam zdjęć gdzie monsterka była taka "żywa". Gdy kiedyś robiłam im zdjęcia wychodziły one bardzo sztywno, także podziwiam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ~
Naczi!!!!😍
OdpowiedzUsuńŚwietne są te zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za motywujące komentarze! ♡
OdpowiedzUsuńKyuo - tak, nowa lalka będzie w 100% dyniogłową! do tego dalem, bo jak nie kochać tych mordek?
Kate Sol - Mori została sprzedana kilka miesięcy temu ^^
taka interpretacja tej
OdpowiedzUsuńpostaci jest niezmiernie
romantyczna - świetna idea!