Jestem i jeszcze żyje.
Tak , jeszcze żyje ;)
Ale teraz jest szkoła , i jestem już w 6 klasie , więc musze się bardziej przykładać do nauki. Innymi słowy - nie ma przelewek. Powiem Wam , że odkąd mój dal został zamówiony , straciłam wene całkiem , na szycie i na fotografowanie moich monsterek. Teraz musze i uzbroić w cierpliwośc i poczekać jeszcze z tydzień na Dotori ;) Pewnie nie wiecie , ale zamówiła mi bardzo miła osoba , czyli Wilandra :) Dziś porobiłam pare jakichś zdjec , wiec czemu by ich tu nie wstawić? ;3
Bardzo fajne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńmateczko. kocham twoją fotografie <33
OdpowiedzUsuńzdjęcia śliczne, czekam z niecierpliwością na twoją nową lokatorkę
OdpowiedzUsuń